Translate
środa, 26 listopada 2014
Magia facebooka...
Konto Facebook-a mam a raczej miałam od lat ! Zaczęłam ta przygodę chyba w 2005 roku kiedy jeszcze facebook nie bił popularnością po oczach a znajomych było jak na lekarstwo ! Z biegiem lat przybywało znajomych , tych bliskich i tych dalszych ale przeciesz to było ok , z wszystkimi miałam kontakt , nie było u mnie kont fikcyjnych , nieznanych znajomych i postów typu złote myśli , mój mały facebookowy swiat był do tego zeby wiedzieć jak wyglądają nowo urodzone dzieci znajomym których nie mogłam widzieć z powodu mojej emigracji , kto kupila psa a kto rybki, gdzie Ania Frania czy Kasia byla na wakacjach, kto przeczytal fajna ksiazke a jaki film warto zobaczyc .Nic specjalnego ale ten maly swiat wciagnol, byl na wyciagniecie reki ,jeden klik i juz wszystko wiadomo! ale wszystko co dobre kiedys sie konczy wiec pewnego dnia niczego sie nie spodziewajac odebralam pare dziwnych smsow az wkoncu telefon grozy!!!Nadal niewiele rozumiejac z zaistnialej sytuacji pewna swego sprubowalam zalogowac sie na wlasne konto facebookowe , co okazalo sie nie mozliwe ! sprubowalam wiec na maila i tu znowu zong! Haslo mailowe odzyskalam natentychmiast dzieki telefonowi na ktory przyszedl sms weryfikacyjny i juz myslalam ze moje cierpienia prawie sie skonczyly lecz jednak nie , okazalo sie ze sprytna osoba gdzies tam w swiecie zmienila sobie w ustawieniach maila przypisanego do mojego konta na face i ze moge sie ugrysc i nie bede przytaczac w ktora czesc ciala !!! Zaznaczyc musze ze przez caly czas kiedy ja bezskutecznie prubowalam dostac sie na konto wlasne i kiedy zmienialam hasla do maili i calej reszty , osobka pisala do moich znajomych z rozpaczliwa prozba o wykupienie biletu na samolot oczywiscie w moim imieniu !!! bilet kosztowac mial 300 zl ale niestety po kliknieciu zakup okazywalo sie ze owszem zakup sie dokonal ale sztuk 10 zamiast jednej na kwote 3000 zl ! wszystko to odbywalo sie przez strone allegro i wygladalo na calkowicie legalne !!!Po wyslaniu tysiaca maili i wiadomosci prywatnych do kogo tylko sie dalo , sprawe zglosilam na policji ktora niestety odrazu raczyla mnie poinformowac ze jest bezradna calkowicie jesli sprawa dotyczy facebooka !!!Face ma swoja wlasna polityke prywatnosci i swoje wlasne zabezpieczenia ktore sa calkowita fikcja !Zaznaczyc musze ze w czasie kiedy ja zglaszalam sprawe policji, osobka nadal dzialala jawnie kozystajac z mojego Imienia i Nazwiska. Po powrocie do domu z komisarjatu zalogowalam sie na konto mojej najnaj psiapsiuly aby pisac do znajomych o tym ze ktos zajol moje konto ,oraz zglosic naruszenie bezposrednio do face (tylko w ten sposob mozna to zrobic ) i wielkie bylo moje zdziwienie kiedy dostalam wiadomosc od samej siebie z ogromna prozba o kupno biletu, Zapytalam wiec osobke bardzo grzecznie do kad to chce leciec i jakiez bylo moje zdziwienia kiedy sie dowiedzialam ze JA w 8 miesiacu ciazy lece na swieta do Afryki ! Super co ? pomysl przedni tylko raczej niewykonalny ! Odpisalam wiec osobce tym razem nie grzecznie a raczej musze powiedziec ze okropnie co mysle o niej ,o tym co robi i o Afryce !!! Natentychmiast zniknelo moje konto z moim nazwiskiem i moim imieniem slad po mnie zaginol!!!Niestety skutki sa takie ze 1 osoba zostala naciagnieta , policja rozklada rece a zaufanie ktore budowalam dla siebie przez cale moje zycie zostalo powaznie nadszarpniete i to calkowicie nie z mojej winy!!!najsmieszniejsze jednak jest to jaka wiadomosc dostalam od administratora facebooka ktory po kilku godzinach od zdazenia poinformowal mnie ze moje zgoszenie o tym ze ktos podszywa sie pod moja osobe zostalo przyjete i rozpatrzone z taki skutkiem ze nie moga nic z tym zrobic poniewaz nie widza przeciwskazan aby ktos mogl poslugiwac sie moimi danymi personalnymi !!Zaznaczyc tez trzeba ze wiadomosc od nich przyszla z automatu, facebook nie posiada zadnego tel. alarmowego nie ma tez mozliwosci zawiadomienia ich o przestepstwie droga mailowa- poprostu jesli zostaniesz okradziony z danych oraz kontaktow nie masz gdzie tego zglosic !!!Zostajesz z problemem zupelnie sam !!!! Zabezpieczenia facebooka to jakas fikcja, tragedja poprostu !Pisze wiec o tym aby kazdy z was powiadomil swoich znajomych ze nie dokonuje zadnych zakupow tudziesz pozyczek pienieznych za pomoca face ze jesli dostana od was taka wiadomosc to niech kontaktuja sie z wami osobiscie lub telefonicznie , ze facebook wypina d .... na to co dzieje sie na ich stronach i ze nie mozna czuc sie bezpiecznie umieszczajac jakiekolwiek dane o sobie na swoim profilu (osobka bowiem przejela tez moje konto firmowe powiazane do prywatnego). Strzeszcie sie i broncie, zabezpieczcie sie prywatnymi info na swoim profilu ,aby nikt z waszych znajomych nie zostal oszukany lub naciagniety na kase za pomoca waszej osoby , pamietajcie to waszymi danymi posluguja sie zlodzieje ,to na wieloletnim zaufaniu ktore sobie zbudowaliscie oni bija kase !!!!Przemyslcie to i radze zmien hasla jeszcze dzis !!!!Na koniec serdeczne pozdrowienia dla milej osobki moze kiedys to przeczyta - pozdrawiam srodkowym palcem !!!!
środa, 5 listopada 2014
Czy moge czytac swojemu dziecku?
Tak, czytam! Zaznaczyc musze ze sama czytam wszystko, wszedzie i zawsze! Nie ma znaczenia czy to klasyka czy brukowiec , slowo czytane jest mi blizsze niz mowione- poprostu tak mam i koniec! Miloscia do ksiag wszelkich zarazila mnie Moja mama ktora czytala od kiedy pamietam, idac do pierwszej klasy potrafilam juz plynnie czytac sama, potem wszelkie lektury szkolne pochlanialam podczas wakacji, bylam wysmiewana bo zamiast biegac z innymi ja wywracalam sie idac z ksiazka pod nosem, co roku mialam nagrode najleprzego czytelnika biblioteki szkolnej choc brakowalo juz w niej dla mnie pozycji. Zreszta do dzis tak jest , teraz narodowa biblioteka w stockholmie sciaga dla mnie wybrane tytuly do szwecji a polki z ksiazkami u mnie w domu uginaja sie od moich ulubiencow . Od jakiegos czasu czytam tez dziecku. Moja corcia choc jeszcze nie ma jej z nami zna juz Marry Popins, przygody Martynki i Lotte z ulicy Awanturnikow, czytam jej duzo i chetnie . Mysle ze Ona to lubi! Od 3 miesiecy stalo sie to dla nas obowiazkowa czescia codziennosci (25 minut dziennie) i oile moj slubny z politowaniem tylko kiwa glowa nie mowiac nic otyle swiat zewnetrzny zdaje sie byc obuzony postepowaniem matki warjatki ! Zaczelo sie juz w trakcie kupowania ksiazek dla dzieci , bo przeciez po co wydawac 300 zl na ksiazki dla dziecka ktore urodzi sie Za 5 miesiecy i nijak nikt nie mogl zrozumiec ze trzeba korzystac z pobytu w pl, nawet pani w Emiku byla obuzona , a potem to juz poszlo z gorki ktokolwiek dowie sie przypadkiem o tym naszym czytaniu puka sie w glowe z durnym usmiechem! Malo by tego bylo jestesmy wysmiewani na forum wsrod ludzi , stalismy sie atrakcja wszelkich imprez okolicznosciowych, bo przeciez kto to widzial, czytac na glos do brzucha ! Gdyby to tylko na tym sie skonczylo nie rzekla bym nic Ale zadziwily mnie bardzo ostatnie wydarzenia. Otoz Moja polozna na wiesc o tym ze czytamy skierowala mnie do psychologa- powiedziala ze to nie zaszkodzi, a ja sie pytam po co? Normalnie mnie zatkalo do tego stopnia ze nie spytalam ! I teraz nie wiem czy moze naprawde to ze mna jest cos nie tak? Do psychologa wprawdzie mimo zalecen sie nie zapisalam, nadal czytamy tylko nie wiem czy to az tak zle ? wydaje mi sie ze madrych rad trzeba sluchac i wyciagac wnioski ale czy naprawde potrzebuje psychologa , mam rodzine ,przyjaciul ,slubnego chyba ktos by mi powiedzial gdyby ze mna bylo naprawde cos nie tak . Przeciez nie pije alkocholu, nie narkotyzuje sie kuzwa JA TYLKO CZYTAM !!! Naprawde nie wiem co mam z tym wszystkim dalej zrobic?
poniedziałek, 3 listopada 2014
Matka warjatka!
Czy ktos moze wie w jakim celu ludzie daja madre rady? Ja nie wiem ! Nie rozumiem czemu nie wolno mi pic mleka i zagryzac nalesnikami jesli mam na to ochote! Dlaczego ciagle mam na siebie uwazac, najlepiej nie oddychac przeciesz nie jestem inkubatorem tylko wciaz ta sama osoba! Lubie i robie te same rzeczy co wczesniej! Biedne nienarodzone malenstwo narazone na matke warjatke bedzie mialo chyba wszelkie mozliwe choroby, poczawszy od nadcisnienia ( matka pije az 1 kawe dziennie i to nie jest Inka) przez skaze bialkowa ( Za duzo krowiego mleka) cukszyca ( mars nie jest pelnowartosciowym posilkiem i nie wazne ze jesz jeden na 3 miesiace) a do tego ciagly wzrok mordercy( chyba nie powinnas tego czy tamtego ) ciezarna powinna byc izolowana od spoleczenstwa dla spokoju swojego i otoczenia ! A najleprze sa teksty typu - zobaczymy jak sie urodzi , pogadamy jak juz bedziesz matka , jeszcze wszystko ci sie zmieni, twoje dziecko nie bedzie takie jak bys sobie tego zyczyla ! Aaaaaaaaaa Ja sie pytam co sie zmieni i jakie bedzie ! Czy z gory mam zalozyc ze bedzie psychopstycznym niemowlakiem ktory nie da nam zyc a wyrosnie z niej seryjna morderczyni mordujaca rodzine i znajomych ! Niech i tak bedzie przynajmniej pomsci matke ktora niedlugo trafi do warjatkowa gdzie napewno bedzie odizolowana- szkoda ze zbyt puzno!
niedziela, 2 listopada 2014
Schizofrenia pospolita czyli dlaczego jestem złą matka!!!
Dopadło mnie i musze pisac bo inaczej
chyba oszaleje! Moje dziecko jeszcze nie przyszlo na swiat a ja juz mam
schizofrenie pospolita !!!Jeśli jeszcze raz usłysze jak to cudownie ze jestem w
błogosławionym stanie to chyba wyskocze z okna i to znajde jakieś naprawde
wysoko położone promissss ! Zaczne od tego ze kocham moja małą córeczke ale nienawidzę , nie znoszę nie cierpię byc w ciazy bryyyyyy może to jest dziwne ale
ja chce juz urodzic! Zaraz ale wróćmy do tematu -chcialam pisac o karmieniu
piersia a raczej o nie karmieniu ! Bo czy jest cos zlego w tym ze ja nie chce
karmic piersia ! I nie mowie ze wogule poprostu stawiam sobie jasna granice
trzech miesiecy i na tym koniec , chce odzyskac swoje zycie ! I co mam sobie
myslec kiedy wszedzie na okolo , od znajomych , wrogow ,lekarzy , na blogu
wszedzie slysze ze jestem Gorsza Matka od innych ! Teraz napisze kilka
przykladow zeby nie bylo -
1.Kolezanka/ Osobiscie
uwazam ze karmienie piersia powinno byc nakazane odgórnie, przeciesz to
jest zdrowe dla twojego dziecka !
2.Lekarka / Nie mnie
osadzac czy ma pani racje nie karmiac swojego dziecka i to pani decyzja czy
karmic czy nie karmic .Mnie jednak nikt nie musial namawiac na karmienie mojego
dziecka . Moze jednak zaproponuje pielegniarke laktacyjna ?
3.Bloog/Nikt mi nie mówił co ma jeść moje dziecko. Jadło tylko
piers przez 3 pierwsze lata swojego zycia i jest zdrowe, szczupłe i czyta nawet
od tyłu i do góry nogami.
No i co ? Ja sie pytam czy mam juz paranoje .....
Czy bede gorsza matka ,nie karmiac piersia , czy jest to tak wazne ! Dla mnie to tylko malutki kawalek ukladanki , i mam nadzieje ze dzieki mleku
zmodyfikowanemu nadal bede mogla ukladac swoj wlasny obrazek ! I ze pewnego
dnia moje dziecko nadal bedzie szczesliwe mimo ze mama przedwczesnie zabrala
cycka ! Sa matki co karmia trzy lata z papierosem przy ustach a ja sie pytam
czy w tym przypadku to karmienie jest takie cool !!! Czy matka ktora bardzo
chciala karmic ale pokarmu nie miala tez jest matka wyrodna czy tylko ja bo nie
chce karmic a moze moge ! Czasem mam tak dosc ze klamie poprostu , nie chce mi
sie tlumaczyc , przekonywac bo czy warto ?Czy kazda matka musi byc taka sama ?
Czy ja musze karmic i czy musze tego sluchac ? A najgorsze jest w tym wszystkim
to ze to nie koniec cos czuje ze moje maciezynskie problemy dopiero sie
zaczynaja i nie napawa mnie to optymizmem !!!
Subskrybuj:
Posty (Atom)